Szczerozłota babcia
Moja babcia miała
szczerozłote serce.
Włosy miała srebrne
jak święty medalik.
Oczy jak bursztyny
w uśmiech oprawione -
on nad nami świecił,
gdy byliśmy mali.
Tylko babci dłonie
były całkiem zwykłe -
szorstkie, pełne zmarszczek
(tak to jest w starości).
Tymi dłońmi babcia
robiła kompoty
z jabłek, gruszek, renklod,
z wiśni i z miłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz